Archiwum 08 lutego 2007


lut 08 2007 Mily akcent wieczorny.
Komentarze: 0

Czyli juz zapomnialem co mialem napisac...
Rzecz normalna w moim przypadku, te problemy z pamiecia powoli zaczynaja mnie wnerwiac jak nie wqrwiac... Niecale 21 na karku a czasami porafie zapomniec co robilem o poranku o zeszlym tygodniu nawet nie mowie bo to juz standard...
starzeje sie...juz nawet mam siwe wlosy... ehh jednak czasem jak czlowiek cos palnie...ostatnio jak tak stwierdzilem to babcia mnie opiernizczyla ze ona moze sie starzec bo ma 82lata a nie ja....to wole nawet nie mysle co bedzie jak bede mial tyle lat... i tak przy moim rodzinnym szczesciu po 40  tak wikituje o ile wczesniej nie skocze z mostu...
Dzisiaj mnie znajoma spytala czy nie moge o tym pogadac z rodzenstwem....hmmm mozna rzecz ze wiem jaka bedzie, z bro juz raz probowalem gadac,wole raczej nie mowic jak to sie skonczylo...a z sis....no coz odpowiedz ze to jest tylko moje urojenie juz wiadomo skad pochodzi..tak wiec ogolnie  rodzina odpada...
No tak, samotnik a jednak niby kogos tam szukam...a jednoczesnie odrzucam wiekszosc bliskich mi osob...to chyba tylko ja moge byc takim popaprancem....
i to by bylo na tyle....

jisatsu-jin : :
lut 08 2007 wyjazd..part II
Komentarze: 0

Jednym slowem moge powiedziec...nie ma wyjazdu...
raz nie mam pieniedzy nawet na bilet...
dwa z mieszkania nici...
trzy roboty dla mnie tez nie ma...
czyli jednym slowem klapa na calej linii...wariuje juz przez to ze nic nie robie a tym bardziej szal mnie bierze jak mysle o tym wyjezdzie...
znowu bede musial wrocic do prochow...moja wlasna rzeczywistosc mnie przeraza...
jestem samotnikiem ale teraz brakuje mi paru osob z ktorymi moglem pogadac..a dzisiaj?ehh przez swoja glupote... :/

5.....4....3.....2....1........ :/

jisatsu-jin : :